W Krasnodarze na południu Rosji doszło w piątek nad ranem do dwóch eksplozji; miejscowi mieszkańcy mówią o aparatach bezzałogowych, strąconych przez obronę przeciwlotniczą – informują rosyjska redakcja BBC News i agencja Reutera.
Według doniesień Reutera media rosyjskie utrzymują, iż doszło do ataku dronów. W mediach społecznościowych pojawiły się niezweryfikowane – jak zaznacza agencja – nagrania wideo, na których widać dron lecący nad miastem. Nie jest jasne, czy ta maszyna została strącona.
Krasnodar leży około 330 km od linii frontu na Ukrainie. (PAP)