Przewodnictwo Rosji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, zaplanowane od 1 kwietnia br. to “kiepski żart” – oświadczył w czwartek szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba; powtórzył on stanowisko władz ukraińskich, iż Rosja uzurpowała miejsce w Radzie.
“Przewodnictwo Rosji w RB ONZ od 1 kwietnia to kiepski dowcip. Rosja uzurpowała swoje miejsce; prowadzi kolonialną wojnę, a jej przywódca jest przestępcą wojennym poszukiwanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny” – napisał Kułeba na Twitterze. (https://tinyurl.com/34cksmdn)
Rosja, obok USA, Chin, Wielkiej Brytanii i Francji, jest jednym z pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ. Od lutego 2022 roku, czyli początku inwazji Kremla na Ukrainę, władze w Kijowie wielokrotnie kwestionowały prawo Rosji do zasiadania w Radzie.
Władze w Kijowie wskazują m.in., że po rozpadzie Związku Radzieckiego wniosek Rosji o kontynuowaniu przez nią, w miejsce ZSRR, pełnienia członkostwa w ONZ, powinien był zostać rozpatrzony przez Radę Bezpieczeństwa ONZ i Zgromadzenie Generalne Narodów Zjednoczonych. Taką procedurę przeszły np. Czechy i Słowacja po tym, jak przestało istnieć państwo członkowskie ONZ, którym była Czechosłowacja. W przypadku Rosji tej procedury nie przeprowadzono, tak więc oznacza to, że formalnie nigdy nie przystąpiła ona do ONZ. (PAP)