Rosja nie reaguje na zapytania dotyczące ukraińskich jeńców wojennych z Azowstalu, ignoruje nawet organizacje międzynarodowe – powiadomił sztab koordynacyjny ds. jeńców wojennych.

 

„Możemy domagać się oddania (jeńców) choćby codziennie, ale to niczego nie zmieni” – mówił podczas spotkania z rodzinami obrońców mariupolskiego Azowstalu przedstawiciel sztabu koordynacyjnego.

 

Przedstawiciele władz i struktur siłowych podkreślali, że strona ukraińska nie otrzymuje od Rosjan informacji ani potwierdzeń tożsamości przetrzymywanych jeńców. Część nazwisk pochodzi od MCzK, który zdołał sporządzić listę części wojskowych opuszczających zakłady Azowstal w maju ub. roku.

 

„Dodatkowa informacja pochodzi od tych, których udało się uwolnić” – mówił przedstawiciel sztabu. Jak podkreślił, Rosja nie komunikuje się ze stroną ukraińską. „Wróg nie reaguje nawet na zapytania organizacji międzynarodowych” – zaznaczył.

 

https://t.me/Koord_shtab/828

 

W maju 2022 r. obrońcy Mariupola po niemal trzech miesiącach bardzo ciężkich walk, w tym na terenie zakładów Azowstal, trafili do rosyjskiej niewoli po decyzji dowództwa, które chciało “uratować życie żołnierzy”.

 

Według strony ukraińskiej do niewoli trafiło ponad 2,5 tys. osób, w tym żołnierzy Pułku Azow, 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej i innych formacji.

 

W marcu media oraz rodziny obrońców Azowstalu mówiły o „niemal 2 tys.” jeńców wciąż pozostających w rosyjskiej niewoli. Wśród nich ma być ok. 700 wojskowych Pułku Azow Gwardii Narodowej Ukrainy.

 

W poniedziałek władze ukraińskie poinformowały o kolejnej wymianie jeńców i powrocie do domu 100 Ukraińców – „żołnierzy, marynarzy, żołnierzy straży granicznej, Gwardii Narodowej”. Wśród uwolnionych Ukraińców są m.in. obrońcy Mariupola, Azowstalu i Hostomla. (PAP)

 

PAP SACopyright © PAP SA 2023