Mykhailo Podolyak - współpracownik Biura Prezydenta Ukrainy
Współpracownik Biura Prezydenta Ukrainy Mykhailo Podolyak zgłosił gotowość do spotkania się z negocjatorami rosyjskimi bezpośrednio w Mariupolu. Taki zamiar potwierdził również drugi członek ukraińskiej grupy negocjacyjnej Davyd Arakhamia, który jest szefem klubu parlamentarnego rządzącej partii w Radzie Najwyższej.
– Tak. Bez żadnych warunków. Jesteśmy gotowi na “specjalną rundę negocjacji” bezpośrednio w Mariupolu. Jeden na jeden. Dwa na dwa. Uratować naszych chłopaków z Azowu, wojskowych, cywilnych, dzieci, żywych oraz rannych. Wszystkich. Bo to są nasi. Bo oni są w moim sercu. Na zawsze – podał w mediach społecznościowych Mykhailo Podolyak.
– Ja i Mykhailo Podolyak jesteśmy gotowi przybyć do Mariupola celem przeprowadzenia negocjacji ze stroną rosyjską, co do ewakuacji naszego garnizonu wojskowego oraz ludności cywilnej – powiedział. – Przedstawiciele naszej delegacji utrzymują ciągły kontakt z ukraińskimi siłami w Mariupolu – dodał Podolyak.
Dzisiaj w rozmowie z obrońcami miasta wybrzmiała propozycja przeprowadzenia negocjacji, co do ewakuacji garnizonu wojskowego, bezpośrednio na miejscu. – My ze swojej strony jesteśmy gotowi wyruszyć w każdej chwili – jak tylko otrzymamy potwierdzenie od strony rosyjskiej – podał w mediach społecznościowych Davyd Arakhamia
Przypominamy: od 24 lutego Rosja podjęła silną eskalację wojny przeciwko Ukrainie, atakując ją przy użyciu wszystkich dostępnych sił i środków. Prezydent i Rząd Ukrainy od wielu tygodniu apelują do Zachodu o przekazanie broni, która pomoże obronić kraj oraz wyzwolić okupowane tereny. Najtrudniejsza sytuacja jest w Mariupolu, gdzie ukraińscy obrońcy oraz cywile znajdują się w całkowitej blokadzie wojsk wroga, który z naruszeniem prawa międzynarodowego celowo ostrzeliwuje obiekty infrastruktury cywilnej, zabija nieuzbrojone osoby, również kobiety i dzieci. Rosjanie dopuszczają się również tortur, gwałtów i grabieży.