Kobiety protestowały ze znamionami gwałtu na ciałach i odzieży. Fot. Bogdan Wziątek
Kilkanaście kobiet maszerowało przed siedzibą konsulatu Federacji Rosyjskiej w manifestacji przeciw gwałtom na ukraińskich kobietach.ka
W ostatnią środę w Gdańsku, odbyła się manifestacja w geście sprzeciwu wobec aktomnapaści seksualnej dokonywanym na ukraińskich kobietach przez rosyjskich najeźdźców.
Grupa protestujących maszerowała w milczeniu, z workami na głowach, związanymi rękoma, i znamionami gwałtu na ciałach oraz odzieży. W marszu brały udział Polski, Ukrainki oraz Białorusinki.
Na planszach niesionych przez manifestujące swój sprzeciw kobiety dało się odczytać takie hasła jak: “Rosjanie! Wasi bracia i synowie gwałcą nasze ukraińskie siostry”, “Gwałt wojenny to zbrodnia”, “Ciało kobiety to nie pole walki”.
Organizatorem protestu jest Trójmiejska Akcja Kobieca. Jej przedstawicielki, wyrażały nie tylko solidarność ze zmagającymi się z wojennym koszmarem kobietami, które pozostały w Ukrainie, ale żądały również godnej opieki medycznej dla Ukrainek, które trafiły do Polski.